Śląsk zainteresował się byłym trenerem Wisły
Śląsk Wrocław jesienią był zdecydowanie najsłabszą drużyną w Ekstraklasie. Zimuje na ostatnim miejscu w tabeli i ma przed sobą bardzo trudną walkę o utrzymanie w elicie. W trakcie rundy jesiennej pracę stracił Jacek Magiera, którego tymczasowo zastąpił duet Michał Hetel i Marcin Dymkowski. Ruch ten okazał się nietrafiony, dlatego obecnie wrocławianie rozglądają się za nowym szkoleniowcem.
- Zobacz: Śląsk Wrocław – podsumowanie rundy jesiennej
W mediach nie brakuje spekulacji i kolejnych nazwisk łączonych z tym stanowiskiem. “Gazeta Wrocławska” przekonuje, że nowym trenerem Śląska zostanie 53-letni Ante Simundza. Oficjalnego potwierdzenia jeszcze nie ma, a “Weszło” sugeruje, że poszukiwania nieustannie trwają. Władze klubu z Wrocławia przygotowują się na każdą ewentualność, dlatego nawiązują kontakt z wieloma kandydatami. W obiegu byli już chociażby Tomasz Kaczmarek, Bartosch Gaul czy Marcin Brosz – każdy z nich odmówił.
Na liście życzeń pojawiło się nawet nazwisko Adriana Guli, który w przeszłości prowadził Wisłę Kraków. Spędził w niej nieco ponad pół roku, po czym został zwolniony w lutym. Dla Białej Gwiazdy ten sezon zakończył się spadkiem z Ekstraklasy.
Obecnie Gula pozostaje bez pracy. Od rozstania z Wisłą Kraków prowadził Dunajską Stredę oraz Apollon Limassol. Największy sukces w swojej karierze osiągnął w sezonie 2016/2017, kiedy to prowadząc MSK Zilinę sięgnął po mistrzostwo Słowacji.
Gula z pewnością jest tylko jednym z wielu kandydatów. Śląsk ma jednak swoich faworytów, a wśród nich Słowak się nie znajduje.
Komentarze