Miał być hit, okazał się kit
Śląsk Wrocław w czasie przerwy reprezentacyjnej przeszedł spore zmiany. Właściwie można powiedzieć, że w ostatnich dniach i tygodniach w zespole z Dolnego Śląska dzieje się sporo, bowiem z klubem pożegnał się Jacek Magiera, a w gabinecie dyrektorskim na miejscu Davida Baldy rozsiadał się Rafał Grodzicki.
WIDEO: Jagiellonia jednym z najsilniejszych mistrzów Polski w historii
Jedną z pierwszych decyzji nowego dyrektora sportowego Śląska Wrocław może być decyzja o rozstaniu się z jednym z zawodników. Według informacji przekazanych przez “Gazetę Wrocławską” wkrótce z klubu odejść ma Junior Eyamba. Tak przynajmniej wnioskują dziennikarze tej gazety po spotkaniu prezesa Patryka Załęcznego oraz Rafała Grodzickiego z kibicami WKS-u. Odpowiedź na pytanie nie była jednoznaczna, ale wskazywała, że decyzja może być tylko jedna.
23-letni napastnik rodem ze Szwajcarii trafił do Śląska Wrocław w lecie tego roku i miał być jednym z tych, którzy powalczą o miano następcy Erika Exposito. Jak się skończyło? W PKO Ekstraklasie Junior Eyamba rozegrał raptem trzy mecze, które w sumie pozwoliły mu uzbierać 77 minut na boisku. Oczywiście bez gola i asysty. W 3. lidze, w zespole rezerw trafił do siatki raz w sześciu starciach. Jego aktualna umowa z klubem wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku.
Czytaj więcej: Pululu zarybiał Narwię. Sprawdziliśmy, skąd pomysł na taką aktywność brata gwiazdy Jagiellonii
Komentarze