- W niedzielę Widzew wygrał derby Łodzi
- Na trybunach pojawiła się flaga CSKA Moskwa
- W polskich mediach mówi się o skandalu
Rosyjska flaga na polskim stadionie
Derby Łodzi zakończyły się po myśli Widzewa, który wygrał wyjazdowe starcie 2:0. Niestety po meczu głośno było także o sytuacji pozaboiskowej. Na trybunach zauważono bowiem flagę CSKA Moskwa. Zdjęcie zamieścił na portalu X (dawny Twitter) Maciej Szcześniewski, a później tweeta podały inne media i dziennikarze.
Można mówić o skandalu. Rosja po napadzie na Ukrainę została zawieszona w strukturach FIFA i UEFA. Flaga na polskim stadionie budzi duży niesmak – zwłaszcza, że Polska wspiera od początku wybuchu wojny Ukrainę. Istnieje przy tym duże ryzyko, że zdjęcia z flagą CSKA zostaną użyte na potrzeby rosyjskiej propagandy.
Jest to nie pierwsza sytuacja, gdy flagi moskiewskiego klubu pojawiły się na polskich stadionach. Część sympatyków Widzewa Łódź ma bowiem dobre relacje z kibicami CSKA. Przyjaźń między fanami tych drużyn przetrwała pomimo wojny toczonej na Ukrainie. Warto przy tym podkreślić, że klub i jego fani – nie licząc jednostkowych przypadków – nigdy nie odcięli się od działań wojennych na terenie państwa naszego wschodniego sąsiada.
Jak przypomina serwis SportoweFakty, symbole związane z CSKA Moskwa pojawiły się też na turnieju kibicowskim Remi Cup w Radlinie. Organizowali go fani Ruchu Chorzów, którzy są zaprzyjaźnieni z fanami Widzewa.
Czytaj także: ŁKS na łopatkach. Jednostronne derby Łodzi [WIDEO]
Komentarze