Serafin Szota na wylocie ze Śląska
Śląsk Wrocław zakończył rok kalendarzowy na ostatnim miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy, rozczarowując swoich kibiców i zbliżając się niebezpiecznie do widma spadku. Wicemistrzowie Polski zanotowali katastrofalną pierwszą rundę, a listopadowa decyzja zarządu o zwolnieniu Jacka Magiery tylko podkreśliła skalę kryzysu. Do tej pory klub nie znalazł stałego następcy na stanowisku trenera.
- WIDEO: Motor Lublin nie jest dziadostwem
W trakcie nadchodzącej zimy Śląsk planuje pożegnać się z kilkoma zawodnikami, którzy nie spełnili oczekiwań na Dolnym Śląsku. Na wylocie z klubu znajdują się między innymi Jakub Świerczok oraz Mateusz Bartolewski. Piotr Janas ujawnił również, że na listę transferową trafi Serafin Szota, który dołączył do zespołu latem tego roku.
Stoper, który wcześniej grał w Widzewie Łódź, gdzie wygasła jego umowa, zdecydował się wzmocnić na początku lipca zespół Śląska Wrocław. W swojej karierze występował również w Wiśle Kraków, Stomilu Olsztyn, Zagłębiu Lubin oraz Odrze Opole. Jego kontrakt z wrocławskim klubem obowiązuje do końca sezonu 2025/2026. W bieżących rozgrywkach zdążył już wystąpić w dziewięciu meczach.
Śląsk Wrocław w 2025 roku rozpocznie walkę o utrzymanie w PKO Ekstraklasie od domowego meczu z Piastem Gliwice, który odbędzie się 3 lutego.
Komentarze