Salamon przeprosił kibiców za samobójcze trafienie w meczu z Legią
Lech Poznań po niedzielnym hicie 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy stracił matematyczne szanse na zdobycie Mistrzostwa Polski. Kolejorz w starciu z Legią Warszawa przegrał (1:2) na własnym stadionie po dwóch bramkach samobójczych swoich obrońców. Futbolówkę do własnej siatki skierował Miha Blazic oraz Bartosz Salamon. 33-letni reprezentant Polski po spotkaniu postanowił przeprosić fanów swojego zespołu. Obrońca umieścił wymowny wpis na Instagramie, w którym przyznał, że jest mu tak po ludzku wstyd.
– Przepraszam wszystkich Kibiców Lecha Poznań oraz cały Klub i drużynę. Jest mi wstyd. 3 lata czekałem, aby zagrać Lech – Legia w Poznaniu. Wiem, co ten mecz znaczy dla nas Poznaniaków i wiem jaki zawód i złość teraz czujecie. Nie oczekuję zrozumienia, od liderów drużyny w takich meczach wymaga się, aby stanęli na wysokości zadania, a ja niestety swoim golem samobójczym przyczyniłem się w wielkim stopniu do tej porażki. Czuje, że Was zawiodłem, ale zawiodłem przede wszystkim samego siebie.
Teraz trzeba dokończyć ten sezon, wygrywając dwa ostatnie mecze, a potem trzeba się zastanowić co dalej. Na pewno Lech nie może tak wyglądać i niestety ja też jestem za to odpowiedzialny – napisał Bartosz Salamon.
Lech po kompromitującej porażce spadł na 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 52 punktów. Podopieczni Mariusza Rumaka wciąż mają szansę na awans do europejskich pucharów. Do Legii, która zajmuje 3. miejsce w lidze, tracą tylko jeden punkt. Duma Wielkopolski w tym sezonie zmierzy się jeszcze z Widzewem Łódź oraz Koroną Kielce.
- Czytaj więcej: Kibice Lecha wściekli. Przerwali hit PKO Ekstraklasy [WIDEO]
Komentarze