Rybus znów zagra w Polsce
Maciej Rybus, to jeden z nielicznych zagranicznych piłkarzy, który po wybuchu wojny w Ukrainie zdecydował pozostać w Rosji. Decyzja Polaka o dalszej grze w tym kraju była podyktowana m.in. ze względu na fakt, że żona zawodnika jest Rosjanką. Niemniej wraz z upływem czasu postawa Rybusa zaczęła wzbudzać coraz większe kontrowersje. Były reprezentant Polski brał m.in. udział w obchodach Dnia Zwycięstwa, a także wpisywał się w propagandę Kremla.
To wszystko mocno rozbudziło emocje wśród opinii publicznej w naszym kraju. Wiele osób w mediach społecznościowych mówiło, że piłkarz powinien oddać paszport z orłem. Niemniej sam zawodnik również znalazł się na zakręcie w karierze pod względem sportowym. W ostatnim czasie nie mógł liczyć na regularną grę w Rubinie Kazań. W minionym sezonie zagrał tylko osiem spotkań. Klub postanowił więc, że nie będzie przedłużać wygasającej w czerwcu umowy, a jego menadżer zaskoczył mówiąc, że lewy obrońca może wrócić do Polski.
– Najprawdopodobniej będziemy teraz szukać innych możliwości kontynuowania kariery niż Rubin. Nie bierzemy pod uwagę drugiej ligi rosyjskiej. Maciek nie jest piłkarzem na tym poziomie, więc rozważymy wszystkie inne opcje, łącznie z Europą. Powrót do polskiej ligi jest możliwy. Obecna sytuacja nie ma na to żadnego wpływu – ocenił Roman Oreszczuk, agent Rybusa.
Czytaj więcej: Legia Warszawa dopina kolejny transfer. Zapłaci bardzo duże pieniądze!
Komentarze