Runjaić przed meczem z Widzewem: wszyscy wiedzą, że nie chodzi tylko o trzy punkty

Kosta Runjaić
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Kosta Runjaić

W piątek czeka nas prawdziwy hit tego sezonu Ekstraklasy. Legia Warszawa podejmie na własnym terenie Widzew Łódź. Kosta Runjaić wypowiedział się na temat zbliżającego się polskiego klasyku. Niemiecki szkoleniowiec jest pod wrażeniem postawy beniaminka.

  • Legia Warszawa zagra w piątek z Widzewem Łódź
  • Z trybun starcie będzie podziwiał komplet publiczności
  • Kosta Runjaić docenia grę swojego najbliższego rywala

“Rywalizacja, za którą kryje się historia”

Legia Warszawa w piątek podejmie na własnym terenie Widzew Łódź w polskim klasyku. To spotkanie nie zapowiada się hitowo jedynie ze względu na historię, bowiem obie ekipy w obecnym sezonie należą do ścisłej czołówki Ekstraklasy. Szokuje przede wszystkim Widzew Łódź, który skazywany był na walkę o utrzymanie, a na tę chwilę zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Kosta Runjaić z szacunkiem wypowiada się o najbliższym rywalu.

Myślę, że już latem, po pierwszych meczach sezonu, było widać, że Widzew to zespół bardzo mocny, zgrany, ma dużo energii i jest gotowy do tego, by sporo zainwestować w każde spotkanie. To drużyna dobra technicznie, świetne umiejętności mają m.in. Sanchez, Pawłowski, Letniowski. Jest tam fajna mieszanka techniki, dynamiki, siły. W pierwszej, jesiennej rywalizacji wygraliśmy na wyjeździe z tym przeciwnikiem, łatwo nie było, zwłaszcza w drugiej połowie. Łodzianie się nie poddają, grają do końca, podobnie jak zresztą my, zasłużenie są na 4. miejscu – przyznaje.

Niemiecki szkoleniowiec ma świadomość z tego, jaka historia wiąże się z tą rywalizacją. W piątek na trybunach stadionu Legii zasiądzie komplet publiczności. Runjaić wierzy, że uda się zainkasować trzy punkty i kontynuować dobrą dyspozycję na wiosnę.

Piątkowy mecz na pewno okaże się ciekawy, dynamiczny. Widzew do końca będzie walczył o europejskie puchary. Myślę, że nie muszę zbyt wiele mówić o tej rywalizacji, która jest wielka, kryje się za nią historia. Nie zagramy jutro w jedenastu, a w liczbie 30 tys. osób. Mam nadzieję, że wyprzedadzą się wszystkie bilety. Kibice widzą i czują, że wkładamy w grę wiele pasji. Nie wszystko jest idealne, ale nikt się nie oszczędza, każdy pokazuje pełnię umiejętności.

Wszyscy wiemy, że jutro nie chodzi tylko o trzy punkty, ale i o to, kto pokaże więcej serca na murawie. Mam duże zaufanie do zespołu i wierzę, że osiągniemy dobry wynik. Uważam, że w tej rundzie jak na razie graliśmy bardzo solidnie, zdobyliśmy sporo punktów. Jeśli wygramy z Widzewem, plus we wtorek awansujemy do kolejnej rundy Pucharu Polski, to będziemy mieli niezwykle udane wejście w rok 2023 – mówi.

Zobacz również:

Marcelo wspomina pobyt w Realu Madryt. “Ci piłkarze najbardziej mnie zaskoczyli”
Marcelo

Marcelo niedawno za porozumieniem stron rozwiązał swój kontrakt z Olympiakosem Pireus. Brazylijczyk, który jest do wzięcia za darmo, w rozmowie z dziennikiem “MARCA” wspomina swój pobyt w Realu Madryt. Lewy obrońca wskazał zawodników, którzy najbardziej go zaskoczyli. “To straszne uczucie – być kapitanem, ale nie grać” Marcelo był piłkarzem Realu Madryt przez piętnaście lat. Lewy

Czytaj dalej…

Komentarze