Ruch Chorzów odżył pod wodzą Szulczka. “To pozytywna spirala”

Ruch Chorzów po zmianie trenera zmienił się nie do poznania. O wygranym wysoko starciu z Chrobrym Głogów (5:0) i nie tylko opowiedział Dawid Szulczek, tonując hurraoptymistyczne nastroje.

Dawid Szulczek
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Dawid Szulczek

Ruch Chorzów na fali, trener Dawid Szulczek uspokaja

Ruch Chorzów wrócił na dobre do gry o awans do PKO BP Ekstraklasy. Niebiescy mogą pochwalić się pięcioma z rzędu zwycięstwami w Betclic 1. Lidze. W czwartkowy wieczór 14-krotni mistrzowie Polski rozbili Chrobrego Głogów na Stadionie Śląskim. Po meczu na jego temat i nie tylko wypowiedział się szkoleniowiec chorzowian.

  • Betclic 1. Liga – skróty meczów

– Do każdego spotkania podchodzimy w ten sposób, aby wykonać kolejny krok w drodze do celu. Nie podchodziliśmy zatem do tego spotkania, myśląc, że mamy dobrą passę. Oczywiście takie coś napędza, bo łatwiej przyjść do klubu w takich okolicznościach. Niemniej przed meczem z Polonią Warszawa poza tym, że będziemy bodźcować się udanymi akcjami z ostatnich spotkań, będziemy znowu myśleć o wykonaniu kolejnego kroku do celu, chcąc tworzyć z dobrą energią sytuacje podbramkowe pod bramką przeciwnika – przekonywał Dawid Szulczek na konferencji prasowej po starciu z Pomarańczowo-czarnymi.

Niebiescy po raz pierwszy od 2014 roku wygrali pięć z rzędu meczów ligowych, nie licząc występów w 2. i 3. Lidze. Nawet trenerowi Jarosławowi Skrobaczowi, gdy awansował z Ruchem do elity, nie udała się ta sztuka. Szkoleniowiec Niebieskich nie ukrywał, że w jakich sytuacjach to pomaga.

– Czy passa pięciu z rzędu zwycięstwa ułatwia pracę? Ułatwia na pewno rozmowy na temat przedłużenia kontraktów czy rozmowy z zawodnikami, którzy potencjalnie mogą wzmocnić klub. Łatwiej jest też pod względem funkcjonowania. Jeśli będziemy dalej wygrywać, to będzie na trybunach więcej kibiców. Jeśli będzie więcej fanów, to klub będzie miał lepsze finanse. To pozytywna spirala i wszystko się nakręca – wyjaśnił Szulczek.

POLECAMY TAKŻE

Po reprezentacyjnej przerwie 14-krotny mistrz Polski do gry wróci 24 listopada, mierząc się na wyjeździe z Polonią Warszawa. W stolicy Ruch będzie mógł liczyć na solidne wsparcie swoich kibiców. Na trybunach obiektu przy ulicy Konwiktorskiej ma pojawić się mniej więcej 1500 fanów Niebieskich.

Czytaj więcej: Prezes GKS-u dla Goal.pl: Nie próbuję kombinować w swoim życiu [WYWIAD]

Komentarze