Raków wrócił na fotel lidera, zdecydował piękny gol Ivi Lopeza

Raków Częstochowa - Miedź Legnica
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Raków Częstochowa - Miedź Legnica

Raków Częstochowa pokonał 1:0 Miedź Legnica w pierwszym poniedziałkowym meczu 12. kolejki PKO Ekstraklasy. Decydujące trafienie już w 2. minucie spotkania padło łupem Ivi Lopeza, który popisał się znakomitym uderzeniem z dystansu. Goście mieli doskonałą okazję, by doprowadzić do wyrównania, ale rzutu karnego nie wykorzystał Henriquez.

  • Ivi Lopez poprowadził Raków do zwycięstwa z Miedzią
  • Henriquez nie wykorzystał rzutu karnego
  • Raków wrócił na fotel lidera PKO Ekstraklasy

Raków uciekł spod topora, stracona szansa Miedzi

Raków Częstochowa był zdecydowanym faworytem spotkania z Miedzią Legnica. Gospodarze poniedziałkowej potyczki przed tą serią gier byli liderami rozgrywek, natomiast zespół z Dolnego Śląska zajmował ostatnie miejsce w ligowej tabeli z zaledwie pięcioma punktami na koncie.

Podopieczni Marka Papszuna rozpoczęli ten pojedynek z wysokiego C. Już w 2. minucie spotkania gospodarze objęli prowadzenie po pięknym uderzeniu z dystansu Ivi Lopeza.

Kolejne minuty przebiegały pod dyktando Rakowa Częstochowa, który w pełni zdominował boiskowe wydarzenia. Miedź miała natomiast spore problemy z wyprowadzeniem piłki z własnej połówki i potrzebowała kilkunastu minut, aby przedostać się w okolice bramki strzeżonej przez Kovacevicia.

Spotkanie z pewnością nie stało na najwyższym poziomie. Raków, choć w pełni kontrolował boiskowe wydarzenia to jednak nie forsował tempa w tym pojedynku. Ponadto gospodarze byli dość nieskuteczni, bowiem mieli kilka okazji do podwyższenia prowadzenia, ale byli nieskuteczni.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Raków nadal przeważał, ale nie potrafił przekuć tego na kolejne trafienie. Tymczasem Miedź miała doskonałą okazję do wyrównania. W 77. minucie po interwencji VAR goście otrzymali rzut karny. “Jedenastki” na gola nie potrafił zamienić jednak Henriquez oddając kiepski strzał, z którym świetnie poradził sobie Kovacević.

Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, a ponadto Miedź kończyła ten pojedynek w osłabieniu. Już w doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymał Naveda.

Po wygranej Raków wraca na fotel lidera PKO Ekstraklasy mając na swoim koncie 26 punktów i wyprzedzając tym samym Legię Warszawa. Miedź po dwunastu ligowych kolejkach (rozegrane jedno spotkanie mniej) zgromadziła zaledwie pięć punktów i zamyka stawkę. Sytuacja drużyny z Legnicy staje się coraz trudniejsza.

Komentarze