Rafał Górak przed spotkaniem GKS Katowice – Raków Częstochowa
GKS Katowice po dwóch kolejkach ligowych w PKO BP Ekstraklasie ma na swoim koncie trzy punkty. W pierwszej serii gier beniaminek rozgrywek przegrał w roli gospodarza z Radomiakiem (1:2). Z kolei tydzień później zaliczył pierwsze od blisko 20 lat zwycięstwo w elicie, pokonując Stal Mielec (1:0). W sobotę poprzeczka przed katowiczanami będzie zawieszona wyżej, bo na ich drodze stanie Raków Częstochowa. Przed tym starciem swoimi przemyśleniami podzielił się szkoleniowiec GieKSy.
– Bartosz Nowak? Tak naprawdę nie chciałbym się odnosić do sprawy. Takich pytań w ogóle nie powinno być, bo tak naprawdę, dlaczego Bartek miałby nie grać? Wiadomo, że to zawodnik, który dołączył do nas z Rakowa Częstochowa. Powinien mieć prawo do tego, aby zagrać w sobotnim meczu. Niestety w kwestii transakcji, na sam koniec zostaliśmy poinformowani, że Bartek będzie mógł być do mojej dyspozycji, ale pod warunkiem, że uregulowany zostanie odpowiedni ekwiwalent. Dla mnie to jest sprawa bulwersująca i w pewien sposób szantażująca nas. Podziwiam Bartka Nowaka i naszego dyrektora sportowego, którzy wykazali się dużą cierpliwością w sprawie, bo ja na pewno bym jej w takiej sytuacji nie miał – przekazał Rafał Górak w trakcie briefingu prasowego, który został opublikowany w telewizji klubowej GieKSy.
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Sobotnie starcie odbędzie się na obiekcie przy ulicy Bukowej. Spotkanie GKS – Raków zacznie się o godzinie 14:45. Na trybunach obecnych będzie blisko siedem tysięcy widzów.
Czytaj więcej: Dyrektor sportowy Widzewa z przekazem do hejterów. “To jest po prostu chamskie” [WYWIAD]
Komentarze