Prezes Ekstraklasy uchylił rąbka tajemnicy. “Wypłaciliśmy klubom 54 miliony złotych”

PKO Ekstraklasa wraca do ligowego grania. Na temat powrotu rozgrywek, czy kwestii finansowych głos zabrał prezes Ekstraklasy SA – Marcin Animucki.

Marcin Animucki
Obserwuj nas w
fot. Imago / Mikołaj Barbanell Na zdjęciu: Marcin Animucki
  • Po blisko dwóch miesiącach PKO Ekstraklasa wraca do gry
  • W rozmowie z Kanałem Sportowym prezes Ekstraklasy SA ujawnił, że kluby już otrzymały pierwszą część pieniędzy za prawa telewizyjne
  • Każda z 18 ekip z elity otrzymała o trzy milionych złotych

Ekstraklasa SA wywiązuje z warunków umowy

PKO Ekstraklasa zaczyna w piątek (21 lipca) kolejny sezon ligowy. Rywalizacja zapowiada się nie tylko ciekawie w kontekście walki o mistrzostwo kraju, ale też miejsca premiowane grą w eliminacjach do europejskich pucharów. Tymczasem prezes Ekstraklasy SA – Marcin Animucki w rozmowie z Kanałem Sportowym ujawnił, że kluby kilka dni temu otrzymały już po trzy miliony złotych z tytułu transzy za kontrakt z CANAL+ za prawa telewizyjne.

– Kwestie budżetu, trzeba jeszcze chwilę poczekać. Będziemy o tym informować na dniach, bo cały czas finalizujemy jeszcze pewne kontrakty. Wypłaciliśmy natomiast już klubom pierwszą transzę pieniędzy, wynikającej z umowy z CANAL+ na prawa transmisyjne. Były to 54 miliony złotych. Tym samym każda z ekip otrzymała po trzy miliony złotych – przekazał prezes Ekstraklasy SA.

Mecz otwarcia trwającej kampanii w sezonie 2023/2024 odbędzie się w Grodzisku Wielkopolski, gdzie Warta Poznań zmierzy się z Pogonią Szczecin. Tym samym atmosfera na stadionie pod względem PR nie będzie prezentować się dobrze. Przedstawiciel Ekstraklasy SA wypowiedział się na ten temat.

– Zastanawiamy się nad wariantem rozegrania spotkania otwarcia. Nie ujmując nic żadnej drużynie, to wiadomo, że mecze z udziałem pucharowiczów cieszą się dużym zainteresowaniem. Tak naprawdę w to będziemy celować w przyszłości. Ogólnie jednak każdy klub jest dla nas ważny – powiedział Animucki.

Czytaj więcej: Górnik Zabrze z transferem wewnątrz Ekstraklasy. Radomiak traci pomocnika

Komentarze