Piast żegna transferowy niewypał
Piast Gliwice w marcu wzmocnił kadrę doświadczonym pomocnikiem. Przynajmniej jeszcze wtedy wydawało się, że wzmocnił, ponieważ Walerian Gwilia w swoim ekstraklasowym CV miał Górnika Zabrze, Legię i Raków. Ostatecznie okazało się, że reprezentant Gruzji nie zapiał się na kartach historii Piastunek w pozytywny sposób.
30-latek podpisał kontrakt do końca sezonu i po jego zakończeniu odchodzi z klubu. Gliwiczanie poinformowali, że wszechstronny pomocnik nie otrzymał propozycji nowej umowy. Tym samym licznik jego występów w koszulce Piasta zatrzymał się na… dwóch meczach. Jeszcze gorzej prezentuje się faktyczny czas spędzony na murawie. To zaledwie siedem minut. Gwilia pojawił się na boisku w starciach z Legią (1:3) i Widzewem Łódź (0:1). W pierwszym z nich zmienił Ariela Mosóra, natomiast w drugim Miłosza Szczepańskiego.
– Vako, dziękujemy za reprezentowanie barw Niebiesko-Czerwonych oraz życzymy powodzenia w dalszej karierze! – tak klubowe media żegnają trzykrotnego mistrza Polski. Przyszłość Gwilii na razie nie jest znana. Niewykluczone, że uda mu się pozostać w Ekstraklasie.
Komentarze