- Pogoń Szczecin mierzyła się z Ruchem Chorzów
- Zdecydowanym faworytem byli gospodarze
- Trzy gole Efthymiosa Koulourisa
Samobójczy gol Bartolewskiego
Pogoń Szczecin wciąż liczy się w walce o mistrzostwo Polski. W poprzedniej kolejce Portowcy ulegli z Lechem Poznań 0:1. Dzisiejszym rywalem szczecinian był Ruch Chorzów, który zajmuje przedostatnią lokatę w Ekstraklasie.
Pierwsza kontra Pogoni doprowadziła do bramki. Linus Wahlqvist próbował z prawej strony boiska dograć do kolegów w pole karne, ale lot piłki przeciął Mateusz Bartolewski i futbolówka trafiła do siatki chorzowian.
W 35. minucie było już 2:0 dla zespołu Jensa Gustaffsona. Kamil Grosicki dograł z rzutu rożnego do Adriana Przyborka i 17-latek cieszył się z debiutanckiej bramki na poziomie Ekstraklasy.
Po zmianie stron Pogoń poszła za ciosem, a skutecznością zaimponował Efthymios Koulouris. Grecki w dwanaście minut skompletował hat-tricka. Gospodarze pomimo kolejnych kilku świetnych okazji rozbili ostatecznie chorzowian 5:0.
Pogoń Szczecin – Ruch Chorzów 5:0 (2:0)
Komentarze