Grosicki komentuje słabe wyniki Pogoni, bierze winę na siebie
Pogoń Szczecin przegrała wczoraj swój kolejny mecz w tym sezonie. Zespół prowadzony przez Roberta Kolendowicza uległ tym razem Radomiakowi Radom 0:1 na własnym stadionie. Portowcy mieli częściej piłkę przy nodze, stwarzali nawet groźne sytuacje, ale piłka do bramki Macieja Kikolskiego wpaść nie chciała. Finalnie więc szczecinianie przegrali drugi ligowy mecz z rzędu, w ubiegłym tygodniu dostali – mówiąc kolokwialnie – lanie od Motoru Lublin.
WIDEO: Czy Grosicki się kończy?
Nie mogą więc dziwić dość ponure nastroje, które zaczynają panować w Szczecinie. Klub w tym sezonie miał walczyć przynajmniej o medale, a do tej pory zajmuje dopiero 6. miejsce w ligowej tabeli. Do tego na tle innych zespołów widać po prostu mankamenty Pogoni, jak chociażby to, jaką ławką rezerwowych dysponują.
W nawiązaniu do wczorajszego meczu z Radomiakiem głos w mediach społecznościowych zabrał Kamil Grosicki, który w kilku gorzkich słowach wziął winę na siebie.
“Po wczorajszym meczu Pogoń Szczecin stała się dla wielu łatwym celem. Rozumiem to i winę za ostatnie wyniki biorę na siebie. Za wsparcie i krytykę dziękuję, obie formy nam pomogą. Wiemy, że może i musi być lepiej. Zaczynamy od siebie. Damy Wam jeszcze wiele radości, zobaczycie” – napisał na platformie X (dawniej Twitter) kapitan Pogoni Szczecin.
Czytaj więcej: Znany klub w fatalnej sytuacji! Może skończyć się wycofaniem z rozgrywek
Komentarze