Pogoń ma problem. Utalentowany gracz kontuzjowany

Marcel Wędrychowski z Pogoni Szczecin przeszedł zabieg artroskopii wraz z usunięciem kawałka łąkotki. Skrzydłowy do gry wróci dopiero za jakiś czas.

Robert Kolendowicz
Obserwuj nas w
ZUMA Press Wire / Alamy Na zdjęciu: Robert Kolendowicz

Problemy zdrowotne w zespole Portowców

Pogoń Szczecin w tym sezonie radzi sobie ze zmiennym szczęściem. Głównie w meczach domowych udaje się im zdobywać punkty, a nawet wygrywać, ale już podczas wyjazdów zespół Roberta Kolendowicza jest bardzo często po prostu tłem. Tak było m.in. w meczu z GKS-em Katowice czy Cracovią. Ostatnio z kolei męczyli się w wyjazdowym starciu w Pucharze Polski przeciwko Odrze Opole. Niemniej finalnie udało im się awansować do kolejnej rundy.

WIDEO: Czy Grosicki się kończy?

Problemem Pogoni poza grą na wyjazdach, jest też stosunkowo krótka kadra i zdecydowanie mniejsza jakość na ławce rezerwowych względem innych czołowych ekip w PKO Ekstraklasie. Problem ten pogłębia się jednak w momencie kontuzji, a taka właśnie ma miejsce. Jak przekazał sam trener Kolendowicz, kontuzji nabawił się Marcel Wędrychowski. Skrzydłowy przeszedł już zabieg artroskopii wraz z usunięciem kawałka łąkotki, ale do gry wróci dopiero za jakiś czas.

W tym sezonie 22-letni gracz Pogoni Szczecin rozegrał tylko 45. minut w trzecioligowych rezerwach. W sumie w barwach pierwszego zespołu Portowców wystąpił on 50 razy i zdobył dwa gole oraz zanotował cztery asysty. Serwis “Transfermarkt” wycenia byłego młodzieżowego reprezentanta Polski na 200 tysięcy euro.

Czytaj więcej: Klimala wyjechał do Australii i… strzela. Kolejny gol w tym sezonie [WIDEO]

Komentarze