- W środę Pogoń Szczecin podjęła u siebie Legię Warszawa w ramach zaległego meczu szóstej kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1
- Tuż przed przerwą arbiter podjął kontrowersyjną decyzję o wyrzuceniu z boiska Artura Jędrzejczyka
Jędrzejczyk z czerwoną kartką po starciu z Koulourisem
Na środę zaplanowano zaległy hit Ekstraklasy pomiędzy Pogonią Szczecin a Legią Warszawa. Pierwsza połowa stała na wysokim poziomie, a między 29. a 33. minutą każda ze stron zdobyła po bramce.
Wydawało się, że nic już się nie wydarzy, zanim piłkarze zejdą do szatni. A jednak, już w czasie doliczonym Artur Jędrzejczyk starł się z Efthymiosem Koulourisem. W wyniku zderzenia upadli. Grek trzymał nogę rywala, ale jednocześnie utrzymywał, że został sfaulowany. Arbiter długo analizował sytuację z VAR-em, aż ostatecznie zdecydował się wyrzucić Jędrzejczyka z boiska. Polak był wściekły na tę decyzję, ale ostatecznie nie pozostało mu nic, poza zejściem z murawy.
Na drugą odsłonę Wojskowi wyjdą już w osłabieniu. O wywiezienie kompletu punktów ze Szczecina z pewnością nie będzie łatwo.
Czy Jędrzejczyk powinien wylecieć z boiska?
- Tak, klarowna czerwona kartka
- Nie, sędzia popełnił błąd
Zobacz też: Długa przerwa obrońcy Wisły. “Zła wiadomość”.
Komentarze