Lech Poznań w przedostatnim sobotnim spotkaniu 17. kolejki PKO Ekstraklasy pokonał Jagiellonię białystok (2:1). Bohaterem mistrza Polski został Filip Szymczak, który rezultat rywalizacji ustalił w doliczonym czasie gry.
- Lech Poznań zaliczył ósme zwycięstwo w tej kampanii
- Kolejorz przerwał serię 11 meczów bez wygranej w Białymstoku
- Jagiellonia poniosła siódmą porażkę w sezonie
Lech pogłębił kryzys Jagiellonii
Lech Poznań miał zamiar w ostatnim meczu przed przerwą w rozgrywkach odnieść trzecie z rzędu zwycięstwo, licząc wszystkie rozgrywki. Jagiellonia Białystok chciała natomiast przerwać serię sześciu spotkań bez wygranej. Emocje były zatem gwarantowane.
- Zobacz także: Ekstraklasa – tabela ligi polskiej
W pierwszej odsłonie nie byliśmy świadkami ciekawego starcia. Niemniej gospodarze przeciwstawiali się mistrzom Polski, którzy dyktowali warunki gry. Nawet sprawili psikusa i zakłócili spokój rywali, strzelając w doliczonym czasie gola na 1:0 za sprawą Mateusza Skrzypczaka. 22-latek popisał się celnym strzałem głową.
Odpowiedź Kolejorza była jednak błyskawiczna. Mikael Ishak zdobył siódmą bramkę w tej kampanii. Szwed w świetnym stylu wykorzystał centrę Giorgiego Citaiszwiliego. Tym samym na przerwę obie ekipy udały się z remisem 1:1, z którego w sumie żadna ze stron nie była zadowolona.
W drugiej połowie team Johna van den Broma miał więcej z gry, ale nie miało to długo przełożenia na rezultat. Lech stwarzał sobie sytuacje strzeleckie, ale nie przynosiło to żadnego efektu. Gospodarze natomiast byli skupieni na grze z kontry.
Gdy wydawało się, że wynik nie ulegnie już zmianie, to dał o sobie znać Filip Szymczak. Młody napastnik Lecha w doliczonym czasie gry po minięciu rywala oddał strzał i Zlatan Alomerović został zmuszony do kapitualacji. Jednocześnie Lech na wyjeździe jest wciąż niepokonany, bo wygrał w sobotni wieczór 2:1.
Komentarze