Piłkarz Radomiaka podejrzany o naruszenie przepisów antydopingowych. Klub zaprzecza

Piłkarz oraz dyrektor sportowy Radomiaka Radom są podejrzani o naruszenie przepisów kontroli antydopingowej. Klub przekonuje, że wszystko zostało wykonane zgodnie z założeniami.

Pedro Henrique i Luizao
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Pedro Henrique i Luizao
  • Piłkarz oraz działacz Radomiaka są podejrzani o naruszenie przepisów antydopingowych
  • Rzecznik prasowy klubu potwierdził, że chodzi o Luizao oraz dyrektora sportowego Octawiana Moraru
  • Sprawa jest wyjaśniana przez Polską Agencję Antydopingową

Klub do niczego się nie przyznaje

Polska Agencja Antydopingowa zareagowała na medialne doniesienia i oświadczyła, że jeden z piłkarzy oraz działacz Radomiaka Radom są podejrzani o naruszenie przepisów antydopingowych. Nieoficjalnie chodzi o Luizao oraz dyrektora sportowego Octawiana Moraru. Do zdarzenia miało dojść 5 października podczas jednego z treningów.

“Manipulowanie lub próba manipulowania przez zawodnika lub inną osobę jakąkolwiek częścią kontroli antydopingowej. Do POLADA wpłynęły wyjaśnienia klubu w tej sprawie. Będą one analizowane. Obecnie zawodnik i członek sztabu nie są zawieszeni. W przypadku udowodnienia próby manipulacji grozi kara do 4 lat dyskwalifikacji” – napisano. Dodano również, że wyniki laboratoryjne przeprowadzonego badania były negatywne na obecność substancji niedozwolonych były negatywne.

Rzecznik prasowy klubu Damian Markowski zapewnił, że przepisy antydopingowe w żaden sposób nie zostały naruszone.

Zobacz również: Dominik Marczuk dla Goal.pl: Zabrzmi to dziwnie, ale wtedy czułem niedosyt, a nie radość

Komentarze