Pierwsza sensacja w Ekstraklasie w 2024 roku! Mistrz Polski ma problem

Raków Częstochowa dość sensacyjnie przegrywa w meczu z Wartą Poznań. Ekipa Dawida Szulczka pokonała mistrza Polski 2:1, a wynik został ustalony już w pierwszej połowie.

Piłkarze Warty Poznań
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Piłkarze Warty Poznań
  • Raków Częstochowa uległ w meczu z Wartą Poznań
  • Mistrzowie Polski przegrali 1:2 w Grodzisku Wielkopolskim
  • To pierwsza prawdziwa sensacja w tej rundzie Ekstraklasy

Obrona tytułu się oddala?

Raków Częstochowa przyjeżdżał na stadion w Grodzisku Wielkopolskim w roli zdecydowanego faworyta. Mistrzowie Polski napakowani nowymi graczami sprowadzonymi w zimowym okienku transferowym mieli spokojnie powadzić sobie z kopciuszkiem z Poznania. Warta bowiem w ligowej tabeli plasuje się na samym końcu. A właściwie to plasowała, bo ekipa Dawida Szulczka pokonała “Medaliki” i nieco odbiła się z okolic strefy spadkowej.

Strzelanie rozpoczęto już w 3. minucie za sprawą Kajetana Szmyta, który wykorzystał złe wybicie defensora gości i zmieścił piłkę w siatce bramki Vladana Kovacevicia. Później na 2:0 podwyższył Stefan Savić. Wówczas wydawało się, że Warta ma ten mecz już pod kontrolą. Tak było do 45. minuty meczu, bowiem dopiero wtedy Raków nawiązał kontakt poprzez gola z rzutu karnego. Dość dyskusyjnego, ale jednak. W drugiej odsłonie gry pomimo lepszej gry i większej liczby sytuacji, częstochowianie byli dalecy od zainkasowania w tym spotkaniu trzech punktów, choć dwukrotnie obijali słupek bramki gospodarzy.

POLECAMY TAKŻE

Finalnie tablica wyników zatrzymała się na wyniku 2:1 dla Warty. Tym samym zespół Dawida Szwargi zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli ze stratą dziewięciu oczek do pierwszego Śląska, który gra dzisiaj wieczorem. Zaś poznaniacy mają pięć punktów przewagi nad pierwszym miejscem spadkowym.

Czytaj więcej: Błyskawiczny gol Warty! Kajetan Szmyt zaskoczył bramkarza Rakowa [WIDEO]

Komentarze