- Manuel Leiva zdobył pięknego gola w meczu z Wartą Poznań
- Ofensywny gracz popisał się trafieniem z okolic 30 metrów
- Śląsk Wrocław walczy o przełamanie
Wspaniały gol
Śląsk Wrocław w tym roku rozczarowuje. Jedna z rewelacji poprzedniej rundy i lider tabeli PKO Ekstraklasy w trakcie zimowej przerwy kompletnie nie może się odnaleźć w 2024 roku. Ekipa Jacka Magiery zdobyła dotychczas na wiosnę tylko sześć punktów i roztrwoniła całą przewagę nad innymi ekipami. Wydaje się więc, że mistrzostwo będzie już poza zasięgiem wrocławian, niemniej wciąż mają spore szanse na grę w eliminacjach europejskich pucharów.
Do tego jednak trzeba zacząć punktować, a nie ma lepszej okazji niż pojedynek na własnym stadionie z zespołem, który zaliczany jest raczej do dolnej strefy tabeli. W meczu Śląska z Wartą Poznań na gole nie musieliśmy zbyt długo czekać. W 27. minucie spotkania do bramki Jędrzeja Grobelnego trafił Matias Nahuel Leiva. Hiszpan bez chwili zawahania zebrał wybitą piłkę i uderzył z dystansu, dając tym samym “Wojskowym” prowadzenie.
Czytaj więcej: Pomocnik Widzewa na celowniku znanego klubu z Hiszpanii
Komentarze