- Kamil Pestka tego lata dołączył do Rakowa Częstochowa, z którym podpisał dwuletni kontrakt
- Defensor do tej pory był związany z Cracovią, z którą rozstał się po sezonie 2022/2023
- Przyznał, że zakończenie współpracy było inicjatywą krakowskiego klubu
Pasy nie zaoferowały wychowankowi nowej umowy
Sezon 2022/2023 był dla Kamila Pestki bardzo nieudany. Od początku ligowych rozgrywek defensor był kapitanem Cracovii, natomiast w szóstej kolejce zerwał więzadła w kolanie, co wykluczyło go z gry na długie miesiące. Do końca sezonu nie wrócił już na boisko.
Jakiś czas temu Pestka opuścił szeregi Pasów i podpisał dwuletni kontrakt z Rakowem Częstochowa. Jak sam przyznał, rozstanie było inicjatywą klubu, który nie zaoferował mu nowej umowy.
– To była bardziej decyzja klubu i było mi szkoda, że tak się stało, ale musiałem ją uszanować. Rozmowy z klubem w sprawie przedłużenia kontraktu były prowadzone przed kontuzją. W momencie odniesienia kontuzji nastała zupełna cisza ze strony klubu i już do końca kontraktu Cracovia nie przedstawiła mi żadnej propozycji przedłużenia umowy. Nie było negocjacji.
– Żalu czy pretensji do nikogo nie mam. Taka jest piłka. Sporą część mojego piłkarskiego życia spędziłem w Cracovii. To zawsze będzie klub, któremu bardzo dużo zawdzięczam. Czasami jest tak, że trzeba zrobić jakąś zmianę w życiu, żeby wykonać krok do przodu – powiedział gracz Medalików.
Zobacz również: Łukasz Janoszka dla Goal.pl: to było krzywdzące spojrzenie
Komentarze