Papszun przekreślił kolejnego gracza! Nie chce go widzieć w klubie

Marek Papszun nadal robi czystki w szatni Rakowa Częstochowa. Według Kamila Głębockiego z "czestosportowa.pl", szkoleniowiec nie chce widzieć już w klubie Deian Sorescu.

Marek Papszun
Obserwuj nas w
Sebo47/Alamy Na zdjęciu: Marek Papszun

Nie tylko Yeboah, kolejny gracz przekreślony

Raków Częstochowa jak do tej pory po trzech kolejkach nowego sezonu PKO Ekstraklasy ma na swoim koncie sześć punktów. Byli mistrzowie Polski wygrali z dwoma beniaminkami, ale już w starciu z Cracovią – i to na własnym stadionie – okazali się słabsi i przegrali. Niemniej trzeba przyznać, że przy tak sporym zawirowaniu w klubie w czasie letniego okienka transferowego i zmianach personalnych, wyniki Medalików są dość dobre.

POLECAMY TAKŻE

Niemniej Marek Papszun, który wrócił do klubu spod Jasnej Góry po roku przerwy nadal nie jest zadowolony z kształtu obecnej kadry i postawy swoich zawodników, dlatego też planuje kolejne zmiany. Wczoraj John Yeboah, który został zesłany do rezerw nabawił się urazu, choć z perspektywy trybun można było odnieść wrażenie, że Ekwadorczykowi bardziej niż ból doskwiera konieczność udziału w meczu 4. ligi. Dlatego też wielu wieszczy, że jego koniec w Rakowie jest bliski.

Okazuje się, że nie tylko on z Częstochowy w najbliższym czasie może odejść. Według informacji przekazanych przez Kamila Głębockiego z “czestosportowa.pl”, kolejnym graczem, którego Marek Papszun nie chce w zespole jest Deian Sorescu. Reprezentant Rumunii – podobnie, jak Yeboah – miał zagrać w rezerwach, ale tak się nie stało. 26-letni wahadłowy dla Rakowa wystąpił w 51 meczach i zdobył cztery gole oraz zanotował siedem asyst.

Gorący temat: Głośne nazwisko kandydatem na trenera Korony. W przeszłości wygrywał mistrzostwo Polski

Komentarze

Na temat “Papszun przekreślił kolejnego gracza! Nie chce go widzieć w klubie