Papszun pod wrażeniem piłkarza. Nagrodą pierwszy skład Rakowa?

Raków Częstochowa w 15. kolejce uda się na wyjazdowe spotkanie z Jagiellonią Białystok. Marek Papszun na konferencji przedmeczowej chwalił dyspozycję Ericka Otieno.

Marek Papszun
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Marek Papszun

Otieno może zagrać od pierwszych minut w meczu Jagiellonia – Raków

Raków Częstochowa nie przegrał w PKO BP Ekstraklasie od siedmiu spotkań. Po dość trudnym początku sezonu podopieczni Marka Papszuna odrobili stratę do czołówki ligi. Na ten moment Medaliki plasują się na 3. miejscu z punktem straty do Jagiellonii Białystok i Lecha Poznań. W najbliższym meczu w ramach 15. kolejki zmierzą się właśnie z Dumą Podlasia, czyli bezpośrednim kontrkandydatem do walki o mistrzostwo Polski w kampanii 2024/2025.

Dar z niebios dla polskiej piłki

Na przestrzeni ostatnich tygodni z dobrej strony pokazuje się reprezentant Kenii – Erick Otieno. 28-latek wchodzi na boisko z ławki rezerwowych, lecz za każdym razem jest wartością dodaną w zespole Marka Papszuna. Szkoleniowiec Rakowa Częstochowa na konferencji prasowej chwalił postawę swojego podopiecznego. Oprócz asysty z Pogonią i bramki z Zagłębiem piłkarz Medalików dobrze realizuje założenia taktyczne. Istnieje duża szansa, że Otieno po raz piąty w tym sezonie rozpocznie mecz w Ekstraklasie w wyjściowym składzie.

POLECAMY TAKŻE

Tak zgadzam się, że prezentuje się bardzo dobrze. Prezentuje się dobrze nie tylko ze względu na asysty, ale zawsze daje dobrą zmianę w konkretnym momencie meczu. Zaczynając od Motoru Lublin, gdzie wszedł i dał bardzo dobrą zmianę, bo zamknął tę stronę, pozwolił utrzymać się drużynie wysoko z piłką, pójść do kontry czy zrobić akcję ofensywną. Rozważam mocno, żeby Erick wyszedł w pierwszym składzie – powiedział Marek Papszun na konferencji prasowej.

Erick Otieno trafił pod Jasną Górę zimą 2024 roku, gdy trenerem był jeszcze Dawid Szwarga. Łącznie w koszulce Rakowa rozegrał w tym czasie 26 spotkań, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. Kontrakt z Medalikami ma podpisany do grudnia 2026 roku.

Komentarze