- Lechia Gdańsk jest już pewna tego, że w kolejnym sezonie nie będzie grała w elicie
- Gwóźdź w trumnę Biało-zielonych wbiło Zagłębie Lubin
- Jeden z zawodników ekipy z Gdańsk wskazał przyczyny spadku z ligi
“To najgorszy dzień w mojej karierze”
Lechia Gdańsk przegrała sobotnie starcie w roli gospodarza z Zagłębiem Lubin (1:3) w ramach 31. kolejki PKO Ekstraklasy. Tym samym Biało-zieloni są już pewni spadku z elity. Taki stan rzeczy ma miejsce po raz pierwszy od 15 lat. Odniósł się do tych smutnych okoliczności defensor lechistów.
– Nie chcę powiedzieć za dużo, ale za dużo rozmyślaliśmy o tym, co będzie w przyszłości, a za mało o tym, co tu i teraz. Nic nie dzieje się z przypadku. Spadliśmy my jako piłkarze. To my wychodziliśmy na boisko – mówił Michał Nalepa w rozmowie z WP SportoweFakty.
– W szatni był smutek i wstyd. Ja na razie czuję wstyd. To najgorszy dzień w mojej karierze. Zrzucanie winy na kogokolwiek nie ma sensu, a po drugie to nie jest kwestia jednego zawodnika. Jeśli tylko jeden z nas byłby bez formy, to byśmy z tej ligi nie spadli – kontynuował piłkarz.
– Za dużo piłkarzy było pod formą od pierwszej do ostatniej kolejki – zaznaczył Nalepa.
Czytaj więcej: Koniec złudzeń. Lechia Gdańsk spada z Ekstraklasy
Komentarze