Niels Frederiksen o transferach w Lechu Poznań
Lech Poznań ma za sobą nieudany sezon w PKO Ekstraklasy, w którym nie zrealizował celu. Kolejorz nie tylko nie wygrał mistrzostwa kraju, ale nawet nie wywalczył miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach. Tym samym w klubie zostały zrobione porządki. Pożegnano się z trenerem Mariuszem Rumakiem, a jego miejsce zajął Niels Frederiksen. Duńczyk opowiedział w rozmowie z Tiplsbladet.dk o tym, co wpłynęło na to, że zdecydował się na przyjęcia oferty z Polski i jak chce montować kadrę.
– Przede wszystkim nie jest tajemnicą, że szukałem czegoś, czego nie było w Danii i Skandynawii. Chciałem wyjść i spróbować czegoś innego i nowego w porównaniu do tego, do czego byłem przyzwyczajony, więc było w tym trochę przygody. Powoli przekonałem się, że to naprawdę ciekawy i fajny klub, a Lech Poznań to duży klub – mówił 53-latek.
Jednoznaczny przekaz następcy Mariusza Rumaka
Federiksen w czwartek uda się do Polski, gdzie zacznie z Lechem przygotowania do nowej kampanii. Nowy szkoleniowiec poznańskiej ekipy opowiedział o swoich planach transferowych. – Brałem już udział w większości rozmów na temat transferów, odkąd stało się jasne, że spróbujemy dojść do porozumienia. Jestem zatem bardzo blisko całego procesu. Odbyłem sporo spotkań – przekonywał Duńczyk.
– W związku z tym, nie jest tak, że rzucam Duńczyka na stół i mówię: “Więc zrobimy to, bo Niels tak mówi”. Rzucam nazwiska zawodników na stół, ale Ci gracze muszą przejść przez ten sam proces, co wszyscy inni. To odpowiednie podejście – dodał Frederiksen.
Czytaj więcej: Ruch Chorzów może stracić kluczowego zawodnika [NASZ NEWS]
Lech Poznań dokonał dobrego wyboru w sprawie nowego trenera?
- Tak
- Nie
- Nie wiem
Komentarze