- Legia Warszawa rozczarowała w poniedziałkowy wieczór
- O zremisowanym starciu z Miedzią Legnica (2:2) opowiedział trener Kosta Runjaić
- Stołeczny team wciąż traci sześć oczek do pierwszego Rakowa Częstochowa
Trener Legii podsumował spotkanie z Miedzią
Legia Warszawa miała wyborną okazję do tego, aby zmniejszyć stratę do Rakowa Częstochowa. Czerwono-niebiescy potknęli się w starciu z Radomiakiem, remisując bezbramkowo. Team Kosty Runjacia niemniej dopiero w ostatnich fragmentach rywalizacji uniknął porażki, o czym mówił szkoleniowiec wicelidera rozgrywek.
– Lepiej mieć jeden punkt niż zero. Ale to oczywiście nie był nasz dzisiejszy plan. Mecz nie potoczył się według naszego planu. Przed tym spotkaniem rozmawialiśmy wiele o Miedzi, o jej piłkarzach i charakterystyce. Chcieliśmy zgarnąć w Legnicy trzy punkty. Jestem rozczarowany nie tylko wynikiem spotkania, ale również tym, że nie wykorzystaliśmy szansy po remisie Rakowa – mówił Kosta Runjaić cytowany przez Legia.com.
– Przed nami jeszcze siedem kolejek. Wiele może się zdarzyć. W niedzielę czeka nas mecz zupełnie inny od tego. Zrobimy wszystko, aby zdobyć trzy punkty w spotkaniu z Lechem. Wygrywamy i przegrywamy jako drużyna. To dobra lekcja dla każdego z nas – dodał Niemiec.
– Miedź nas nie zaskoczyła. Niespodzianką był nasz niższy poziom gry, z którego nie jesteśmy zadowoleni. Popełnialiśmy proste błędy i podarowaliśmy rywalom dwa prezenty. Miedź zyskała energię i zaczęła prezentować się lepiej. Odpowiedzialność za występ drużyny leży po mojej stronie. Ten remis możemy traktować tak, jakby to była porażka. W drodze powrotnej na pewno przeanalizuje ten mecz, aby przygotować plan na rywalizację z Lechem. Przygotujemy się najlepiej, jak tylko możemy – zaznaczył opiekun Legii.
Czytaj więcej: Legia uciekła spod topora. Rzut karny w doliczonym czasie gry ustalił wynik [WIDEO]
Komentarze