Ishak odrzucił kilka atrakcyjnych ofert. “Jestem szczęśliwy w Lechu”

Mikael Ishak w rozmowie ze szwedzkim portalem FotbollDirekt.se wypowiedział się na temat swojej przyszłości. Napastnik ujawnił, że tego lata odrzucił kilka atrakcyjnych ofert. Kontrakt 31-latka z Lechem Poznań wygasa 30 czerwca 2025 roku.

Mikael Ishak
Obserwuj nas w
Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Mikael Ishak

Ishak zapowiedział rozmowy z Lechem na temat nowej umowy

Mikael Ishak od kilku lat jest czołowym zawodnikiem Lecha Poznań, a obecnie pełni nawet zaszczytną rolę kapitana drużyny Kolejorza. Kibiców może niepokoić fakt, że umowa siedmiokrotnego reprezentanta Szwecji z Dumą Wielkopolski obowiązuje tylko do 30 czerwca 2025 roku. To generuje liczne pytania dotyczące przyszłości 31-letniego napastnika.

Mikael Ishak udzielił wywiadu szwedzkiemu portalowi “FotbollDirekt.se”, w którym ujawnił, że w ostatnim czasie otrzymał kilka propozycji z atrakcyjnych kierunków. Gwiazdor Kolejorza odrzucił jednak oferty, ponieważ jest szczęśliwy w Lechu Poznań. Z drugiej strony rozmowy między stronami na temat przedłużenia kontraktu jeszcze się nie rozpoczęły.

POLECAMY TAKŻE

Nie rozmawiałem jeszcze z włodarzami Lecha Poznań w sprawie nowego kontraktu. Z pewnością wkrótce dojdzie do negocjacji na ten temat. Jestem szczęśliwy w Lechu, a moja rodzina również dobrze czuje się w Poznaniu. Pozostał mi rok umowy. Na razie nie wiem zbyt wiele, nie znam planów klubu. Nie wybiegam daleko w przyszłość. Zobaczymy, co się stanie. Obecnie w pełni skupiam się na tym sezonie – powiedział Mikael Ishak.

Ostatniego lata miałem na stole konkretne oferty z takich krajów jak Japonia, Korea Południowa, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Arabia Saudyjska. Zanim przedłużyłem umowę, pytały o mnie także zespoły ze Szwecji – dodał kapitan Dumy Wielkopolski.

Rozważałem niektóre propozycje, ale szybko podjąłem decyzję, że nigdzie się nie wybieram. Tę kampanię na pewno chcę dokończyć w Lechu Poznań. Mamy fantastycznych trenerów w postaci Nielsa Frederiksena i Sindre’a Tjelmelanda – zakończył.

Komentarze