Marciniak odpalił grilla. “Jest impet, jest faul”

Widzew Łódź pokonał rzutem na taśmę Puszczę Niepołomice (3:2) w ostatnim spotkaniu pierwszej kolejki PKO Ekstraklasy. W starciu w Sercu Łodzi nie obyło się bez kontrowersji związanym ze zderzeniem zawodnika gości z golkiperem ekipy Janusza Niedźwiedzia. Głos w dyskusji zabrał też Adam Marciniak w trakcie Ligi+ Extra emitowanej na antenie CANAL+ Sport.

Adam Marciniak
Obserwuj nas w
fot. Imago / Mikolaj Barbanell Na zdjęciu: Adam Marciniak
  • Kapitan ŁKS-u słynie z tego, że potrafi zabrać głos na każdy temat
  • Adam Marciniak w programie Ligi+ Extra odniósł się do kontrowersji w spotkaniu z udziałem Widzew – Puszcza
  • Sprawa dotyczy zdarzenia z czwartej minuty rywalizacji

Ełkaesiak zabrał głos w sprawie kontrowersji dotyczącej widzewiaka

Widzew Łódź po bardzo emocjonującym spotkaniu sięgnął po trzy punkty w starciu z Puszczą Niepołomice. W każdym razie w rywalizacji nie brakowało kontrowersji. Na temat jednej z nich w studiu CANAL+ Sport w programie Liga+ Extra wypowiedział się piłkarz ŁKS-u.

– Kłóci mi się to z tym, co mówią sędziowie. Mam na myśli to, że po skutecznej interwencji, jak drugą nogą zabierasz zawodnika – mówię o sytuacji dotyczącej graczy z pola – wówczas nie ma to znaczenia, że była piłka. Jest impet i jest faul – mówił Adam Marciniak.

Szybko wątpliwości starał się rozwiać ekspert od kontrowersji – Adam Luczmański.

– Mówimy o sytuacji, gdy obrońca atakuje napastnika. Tymczasem w przypadku tego zdarzenia obaj gracze idą do piłki. Bramkarz jest pierwszy i można się zastanawiać, czy napastnik nie wpada w niego. To są dwie zupełnie inne sytuacje – przekonywał były arbiter.

Czytaj więcej: Trener Widzewa: jesteśmy na etapie doskonalenia i pracy

Komentarze