W piątek Górnik Zabrze zagra z Lechem Poznań w ramach 2. kolejki PKO Ekstraklasy. Jak dotąd Lukas Podolski zagrał tylko trzy kwadranse w sparingu i nie miał jeszcze okazji zadebiutować w polskiej lidze. Tymczasem Jerzy Urban na przedmeczowej konferencji potwierdził, że doświadczony napastnik znajdzie się w teraz w kadrze, co otwiera mu furtkę do pierwszego występu o punkty.
- Lukas Podolski był wielkim nieobecnym podczas 1. kolejki PKO Ekstraklasy
- Jerzy Urban nie powołał doświadczonego napastnika na starcie z Portowcami, aby dać mu więcej czasu na przygotowania
- Wszystko wskazuje na to, że 36-latek zadebiutuje już w piątek przeciwko Lechowi Poznań
Lukas Podolski zadebiutuje w meczu z Lechem Poznań?
Sporym echem odbiła się nieobecność Lukasa Podolskiego podczas 1. kolejki PKO Ekstraklasy. Wówczas Niemiec nie znalazł się nawet w kadrze meczowej, natomiast na portalu społecznościowym zamieścił zdjęcie ze Sławomirem Peszko podczas ich wspólnego pobytu w Krakowie.
Jan Urban stwierdził, że 36-latek potrzebuje po prostu trochę więcej czasu na przygotowania i nie chciał ryzykować niepotrzebną kontuzją już na samym starcie sezonu. Przypomnijmy tylko, że Podolski podczas ostatniego roku w Turcji, borykał się w zimie z kontuzją mięśniową.
Wygląda jednak na to, że mistrz Świata z 2014 r. dostanie szansę na debiut w PKO Ekstraklasie już w piątek. Górnik na własnym terenie podejmie Lech Poznań, natomiast trener zabrzan na przedmeczowej konferencji potwierdził, że Lukas Podolski znajdzie się w kadrze na ten mecz.
– Poza Kubą Szymańskim wszyscy są do mojej dyspozycji, mowa tutaj również o Lukasie Podolskim – zaznaczył Urban.
W dodatku Niemiec stawił się na piątkowej odprawie Górnika Zabrze, gdzie stanął wśród zawodników z wyjściowego składu, co przytomnie zauważył Maciej Skorża.
– Spodziewamy się, że Lukas wystąpi w tym meczu. To świetna okazja, bo grają mecz przed własną publicznością. Na dzisiejszej odprawie był w pierwszej jedenastce Górnika – odparł trener Lecha Poznań.
Zagadką jest tylko to, czy Lukas Podolski wystąpi od pierwszej minuty. Z racji, że snajper nie znalazł miejsca w kadrze na pierwsze ligowe spotkanie, można spodziewać się wejścia 36-latka na plac gry dopiero w drugiej połowie.
Przeczytaj również: Górnik Zabrze – Lech Poznań: typy, kursy, zapowiedź (30.07.2021)
Komentarze