- Mikael Ishak zawodzi przy rzutach karnych
- Problem dostrzegł John van den Brom
- Trener Lecha zapowiedział podjęcie działań w tej sprawie
Lech ma problem. Van den Brom szuka rozwiązania
Mikael Ishak z powodzeniem reprezentuje barwy Lecha Poznań. Szwed w tym roku marnuje jednak dużo sytuacji. Kapitan mistrza Polski nie wykorzystał dwóch ostatnich rzutów karnych. To martwi trenera Lecha.
– Mieliśmy w meczu z Wartą Poznań duże posiadanie piłki i z tego powinno być więcej wykreowanych sytuacji. Teraz jednak musimy zastanowić się nad Mikaelem Ishakiem, bo nie trafił z rzutu karnego – mówi John van den Brom.
– Należy podjąć decyzję, co dalej i czy podejmie kolejną próbę strzału z rzutu karnego – dodał opiekun Lecha, który nie ma dużo czasu na rozwiązanie tej sytuacji. Jego zespół już 13 kwietnia podejmie u siebie Fiorentinę.
Czytaj także: Lech ogłosił kadrę na ćwierćfinał Ligi Konferencji
Komentarze