- Niedzielę w 14. kolejce PKO BP Ekstraklasy otworzyło starcie Śląsk Wrocław – ŁKS Łódź
- Kibice zgromadzeni na Tarczyński Arena obejrzeli trzy trafienia, w tym dwa dla gospodarzy
- Wojskowi za sprawą Samca-Talara rozstrzygnęli mecz w samej końcówce
Śląsk – ŁKS. Drużyna Jacka Magiery triumfuje w doliczonym czasie gry
Śląsk Wrocław podejmował ŁKS Łódź w spotkaniu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Wojskowi musieli pokonać beniaminka, by obronić prowadzenie w ligowej tabeli, ponieważ po zwycięstwie nad Stalą Mielec Jagiellonia zdołała ich wyprzedzić o dwa punkty.
Wynik rywalizacji z Rycerzami Wiosny w 12. minucie otworzył Erik Exposito, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu pod bramką Dawida Arndta i pokonał go strzałem z bliskiej odległości. Wrocławianie utrzymali prowadzenie do 78. minuty – wtedy Rafała Leszczyńskiego zaskoczył Stipe Jurić.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem i Śląsk straci prowadzenie, Piotr Samiec-Talar znakomicie zareagował na 16. metrze i uderzeniem bez przyjęcia umieścił piłkę w siatce, zapewniając gospodarzom trzy punkty i powrót na szczyt ligowej tabeli.
W taki sposób Piotr Samiec-Talar rozstrzygnął losy meczu Śląsk – ŁKS:
Śląsk Wrocław – ŁKS Łódź 2:1 (1:0)
Erik Exposito 12′, Samiec-Talar 90+6′ – Jurić 78′
Komentarze