- Legia przegrywała już 0:2 w meczu z Wartą
- Wojskowi po golach Muciego i Joseu zdołali doprowadzić do wyrównania
- Drugi remis z rzędu Legii w PKO Ekstraklasie
Podział punktów w meczu Legii z Wartą
Legia Warszawa od mocnego uderzenia rozpoczęła mecz z Wartą Poznań, ale to goście mogli cieszyć się z pierwszego gola w tym pojedynku. Legioniści zostali zaskoczeni już 7. minucie meczu, a na listę strzelców wpisał się Prikryl.
Po tym golu Warta cofnęła się do defensywy i czekała na swoje okazje. Legia atakowała, ale nie potrafiła sforsować solidnej obrony rywala. Tymczasem goście niespodziewanie podwyższyli 2:0. W 40. minucie rzut karny wykorzystał Eppel.
Gdy wydawało się, że obie drużyny zejdą do szatni przy wyniku 0:2, Legia zdobyła bramkę kontaktową w piątej minucie doliczonego czasu gry. Arbiter znów podyktował “jedenastkę”, którą na gola zamienił Josue.
Po zmianie stron gospodarze ruszyli do jeszcze intensywniejszych ataków. Legia uparcie dążyła do wyrównania i to jej się udało w 63. minucie, a na listę strzelców wpisał się Muci.
W końcowej fazie mecz nieco się wyrównał. Gospodarze zwolnili grę i bardziej szanowali futbolówkę. Warta tylko sporadycznie próbowała przedostawać się na połowę rywala, przez co pojedynek stracił na jakości. Starcie ostatecznie zakończyło się wynikiem 2:2.
Zobacz również: Gustafsson wskazał, co zdecydowało o przegranej ze Stalą
Komentarze