Legia płaci piłkarzom zbyt dużo?! “Żewłakowa to przeraziło”

Legia Warszawa zawodzi w obecnym sezonie. Nowy dyrektor sportowy Michał Żewłakow musi wyciągnąć klub z kryzysu. Dziennikarz Łukasz Olkowicz w programie "Ofensywni" zdradził, że Żewłakowa zaskoczyły wypłaty piłkarzy.

Michał Żewłakow
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Michał Żewłakow

Legia nie oszczędza. Płaci piłkarzom wielkie kwoty

Legia Warszawa w obecnym sezonie znów nie zdobędzie mistrzostwa Polski. Zamiast tego, może wygrać rozgrywki Pucharu Polski, a także w dalszym ciągu trwa jej przygoda w europejskich pucharach. Czeka ją teraz hitowy dwumecz z Chelsea w ramach ćwierćfinału Ligi Konferencji. Dla kibiców priorytetem jest krajowy tytuł, więc niezależnie od końcowych rezultatów w innych rozgrywkach, ta kampania również zostanie uznana za nieudaną. Niedawno klub zatrudnił na stanowisko dyrektora sportowego Michała Żewłakowa, który ma pomóc w zażegnaniu kryzysu i zbudować jakościowy zespół na kolejny sezon.

Działacz ma przed sobą mnóstwo pracy. Musi podjąć kluczowe decyzje dotyczące kontraktów dla Goncalo Feio oraz niektórych piłkarzy. Zapoznał się z niezbędnymi dokumentami, a przerazić go miała kwestia finansowa, w tym głównie wysokie kwoty, jakie trafiają na konta zawodników. Dziennikarz Łukasz Olkowicz w programie “Ofensywni” sugeruje, że Legia zdecydowanie przepłaca, podając za przykład Patryka Kuna.

Zobacz również: Bohater Legii Warszawa. Piłkarz przeszedł do historii

– Michał Żewłakow dostał kontrakty zawodników Legii i to, co najbardziej go przeraziło to ich wysokość, to jest solidnie przepłacona drużyna, zarobki nie zgadzają się kompletnie z umiejętnościami. Patryk Kun ma 120 – 130 tysięcy złotych miesięcznie.

– Nie wiem, jakie Michał Żewłakow będzie miał sposoby na te wysokie kontrakty zawodników, ale to jest co się mu nie spodobało, może nie tyle nie spodobało, ale zaskoczyło, że piłkarze Legii zarabiają tak dużo przy takich wynikach – ujawnił Olkowicz.

Komentarze