Prezes Rakowa odpowiada Feio. Zabrał głos ws. “afery dronowej”

Raków Częstochowa postanowił odnieść się do zarzutów Goncalo Feio o szpiegowanie treningów Legii z drona. "To jest zwykła prowokacja" - mówi prezes Obidziński w rozmowie ze "sport.tvp.pl".

Piotr Obidziński
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited/Alamy Na zdjęciu: Piotr Obidziński

Raków odpowiada Feio ws. drona na treningu Legii

Bardzo głośno w ostatnich godzinach jest o słowach Goncalo Feio, który na konferencji prasowej po meczu z Motorem Lublin postanowił dorzucić nico węgla do pieca i podgrzać atmosferę przed hitowym meczem z Rakowem Częstochowa, który odbędzie się po przerwie reprezentacyjnej. Szkoleniowiec Legii Warszawa powiedział, że jakiś czas temu nakrył drona klubu spod Jasnej Góry, który miał szpiegować treningi zespołu Feio.

Mam tylko nadzieję, że Raków nie wyśle drona – tak, jak ostatnio. Nagrywanie treningów rywala nie jest w porządku, my takich rzeczy nie robimy – mówił szkoleniowiec Legii po meczu z Motorem cytowany przez “Legia.Net”. Więcej o tych słowach przeczytasz TUTAJ.

POLECAMY TAKŻE

Oczywiście, jak można się domyśleć, na komentarz ze strony Rakowa Częstochowa długo czekać nie trzeba było. W imieniu byłego mistrza Polski wypowiedział się jednak nie trener Marek Papszun, a prezes Piotr Obidziński, który w rozmowie ze “sport.tvp.pl” powiedział, że to zwykła prowokacja ze strony dość ekscentrycznego trenera stołecznego zespołu.

To jest zwykła prowokacja, która nikomu nie służy. A mnie jako prezesowi Rakowa nie wypada wdawać się w dyskusje o dronach czy żadnych innych latających przedmiotach trenera Feio – powiedział Obidziński w rozmowie ze “sport.tvp.pl”.

Czytaj więcej: Goncalo Feio znów szokuje. Przepędził inny zespół z treningu

Komentarze