Legia Warszawa po trudnym meczu pokonała Śląsk Wrocław (1:0) po trafieniu Pawła Wszołka. Dzięki temu zwycięstwu mistrzowie Polski wydostali się ze strefy spadkowej.
- Legia Warszawa pokonała Śląsk Wrocław w meczu zamykającym 24. kolejkę Ekstraklasy
- Jedyną bramkę w spotkaniu strzelił Paweł Wszołek po świetnej asyście Josue
- Te trzy punkty pozwoliły Wojskowym uciec ze strefy spadkowej
Josue i Wszołek zapewnili Legii niełatwe zwycięstwo
W poniedziałek starcie Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław zamykało 24. kolejkę polskiej Ekstraklasy. Cel Wojskowych był klarowny – odnieść domowe zwycięstwo i wydostać się ze strefy spadkowej. Osiągnięcie go nie było jednak wcale łatwe. Przez niemal całą pierwszą połowę gospodarze mieli optyczną przewagę, ale nie przekładało się to na klarowne okazje. Najczęściej Legioniści zagrażali Śląskowi za sprawą stałych fragmentów gry, a najlepszą okazję tuż przed przerwą miał Tomas Pekhart. Czech dobrze odnalazł się w polu karnym, ale jego strzał na poprzeczkę zbił Michał Szromnik.
Po zmianie stron obraz meczu się nie zmienił. Zespół ze stolicy starał się objąć prowadzenie, ale kreowanie szans przychodziło mu z wielkim trudem. Dopiero świetne, nieszablonowe zagranie Josue pozwoliło gospodarzom otworzyć wynik. Portugalczyk dostrzegł wybiegającego Pawła Wszołka i posłał długie, głębokie podanie. Do piłki dopadł polski skrzydłowy i zauważył, że niepotrzebnie z bramki wyszedł Szromnik. Wszołek podjął decyzję o przelobowaniu golkipera gości i to mu się opłaciło.
Po strzeleniu gola Wojskowi całkowicie kontrolowali przebieg meczu i dowieźli rezultat do ostatniego gwizdka. Tym samym mistrzowie Polski wydostali się ze strefy spadkowej i zajmują obecnie 13. lokatę. Śląsk ma zaledwie o jeden punkt więcej, a jego seria meczów ligowych bez zwycięstwa przedłużyła się do ośmiu.
Komentarze