Jean-Pierre Nsame przywrócony do pierwszego zespołu
Legia Warszawa zakończyła rok kalendarzowy na czwartej pozycji w PKO Ekstraklasie, a do liderującego Lecha Poznań traci sześć punktów. Podopieczni Goncalo Feio rewelacyjnie spisują się w Lidze Konferencji, gdzie są wiceliderem tabeli. Na szczycie plasuje się Chelsea, wyprzedzając Wojskowych jedynie dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.
WIDEO: Legia gromi, można to określić młodzieżowym słowem roku
Przed stołeczną drużyną kluczowe starcia, które mogą zadecydować o awansie do 1/8 finału europejskich pucharów. W czwartek podejmie Lugano (12 grudnia), a następnie zmierzy się z Djurgarden (19 grudnia) w Szwecji. Okazuje się, że do treningów z pierwszym zespołem Legii wrócił Jean-Pierre-Nsame. Kameruńczyk w listopadzie został przesunięty do drużyny rezerw.
Kilka tygodni temu Feio podkreślił, że na miejsce w składzie trzeba zasłużyć zarówno umiejętnościami sportowymi, jak i odpowiednią postawą. 31-letni napastnik został sprowadzony na Łazienkowską w ramach rocznego wypożyczenia z włoskiego Como. W umowie zawarto też możliwość wykupu doświadczonego piłkarza.
Nsame to trzykrotny król strzelców ligi szwajcarskiej, kiedy występował w Young Boys Berno. Kameruńczyk w barwach warszawskiej drużyny spędził na boisku 404 minuty. W tym sezonie zdołał strzelić dwa gole w 10 rozegranych meczach.
Komentarze