- Legia Warszawa pokonała u siebie Cracovię 2-0
- Bramki dla Wojskowych zdobyli Patryk Kun i Blaz Kramer
- Pasy pozostaną w strefie spadkowej przynajmniej do wiosny
Legia z ważnym zwycięstwem
Kilka dni temu Legia Warszawa wywalczył awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Kibice jasno zaznaczyli, że celem na ten sezon jest natomiast zdobycie mistrzostwa Polski, o co łatwo z pewnością nie będzie. W ostatnich kolejkach Wojskowi pogubili trochę punktów i stracili bliski kontakt ze ścisłą czołówką.
W niedzielę Legia podejmowała na własnym terenie Cracovię, która niespodziewania zamieszała się w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. Pierwsza połowa nie była zbyt ciekawa. Żadna z drużyn nie chciała się zbytnio otworzyć, dlatego na przerwę piłkarze schodzili z bezbramkowym remisem. Tuż po zmianie stron otworzyła się Legia, która w 46. minucie wyszła na prowadzenie. Paweł Wszołek dośrodkował z bocznej strefy, słabo zainterweniował Sebastian Madejski, który wypiąstkował piłkę pod nogi Patryka Kuna, a ten z bliskiej odległości wpakował ją do siatki.
Nie był to jedyny gol w tym meczu. W 86. minucie błąd popełnił Kamil Glik, który nie schował ręki za plecami, na skutek czego piłka trafiła prosto w nią, a sędzia podyktował rzut karny. Na bramkę zamienił go Blaz Kramer, odbierając jakiekolwiek nadzieje Cracovii na korzystny rezultat.
Legia wskoczyła na piąte miejsce w tabeli. Pasy zimową przerwę spędzą natomiast w strefie spadkowej.
Komentarze