Legia – Lech. Wielkie emocje i zwroty akcji w polskim klasyku, dublet Sousy [WIDEO]

Hitem 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy bez wątpienia był pojedynek Legii Warszawa z Lechem Poznań. Mecz na Łazienkowskiej nie zawiódł, byliśmy świadkami kilku zwrotów akcji, a Wojskowi zremisowali 2:2 z Kolejorzem. Dubletem w tzw. "polskim klasyku" popisał się Afonso Sousa.

Afonso Sousa
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Afonso Sousa
  • Legia Warszawa podzieliła się punktami z Lechem Poznań
  • Gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania w 88. minucie
  • Autorem gola na wagę punktu dla Wojskowych był Paweł Wszołek

Podział punktów na Łazienkowskiej, Raków ucieka Legii

Spotkanie Legii Warszawa z Lechem Poznań określane jest mianem “polskiego klasyku”. Kolejna odsłona tej odwiecznej rywalizacji miała miejsce w niedzielę na Łazienkowskiej. Podopieczni Kosty Runjaicia od początku meczu w ramach 28. kolejki Ekstraklasy starali się przejąć inicjatywę na boisku.

Efekt pressingu przyniósł skutek już w 13. minucie, gdy gospodarze zawiązali bardzo ładną akcję. Josue świetnie obsłużył Pawła Wszołka, natomiast wahadłowy znakomicie dograł do Tomasa Pekharta, który nie pomylił się z najbliższej odległości. Filip Bednarek nie miał w tej sytuacji żadnych szans.

Goście w 29. minucie powinni wyrównać, lecz Mikael Ishak zmarnował dogodną okazję – Dominik Hładun stanął na wysokości zadania i zatrzymał szwedzkiego napastnika. Kolejorzowi udało się jednak odżyć po przerwie i zespół Johna van den Broma doprowadził do remisu już na początku drugiej połowy, kiedy to zamieszanie w polu karnym wykorzystał dobrze dziś dysponowany Afonso Sousa.

Portugalczyk rozgrywał znakomite zawody, a w 70. minucie zapewnił prowadzenie Lechowi Poznań. Wychowanek FC Porto przymierzył w okienko i nie dał większych szans Dominikowi Hładunowi. Chwilę później do siatki trafił jeszcze Adrien Ba Loua, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną.

Wojskowi grali jednak do końca, a w 88. minucie za sprawą bramki Pawła Wszołka na tablicy wyników ponownie mieliśmy remis. Rezultat do końca spotkania nie uległ już zmianie, a to oznacza, że Raków Częstochowa odskoczył Legii Warszawa w ligowej tabeli na osiem punktów.

Komentarze