Puszcza lepsza od Lechii
Niedzielę w PKO BP Ekstraklasie otwierało starcie Lechia Gdańsk- Puszcza Niepołomice. Pojedynek szesnastej z siedemnastą ekipą ligowej stawki zapowiadano jako “mecz o sześć punktów”. Obie drużyny walczą o utrzymanie w krajowej elicie, a bezpośrednie pojedynki zespołów z dolnej części tabeli zawsze mają dla nich większą wartość.
Już w 18. minucie goście wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jani Atanasow zebrał piłkę i podał do Hermana Barkouskiego, a ten dograł do Piotra Mrozińskiego, który płaskim strzałem bez przyjęcia zaskoczył Szymona Weiraucha.
Druga bramka dla Puszczy padła w 61. minucie. Elias Olsson popełnił koszmarny błąd we własnej szesnastce i faulował Mateusza Cholewiaka. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na 11. metr. Rzut karny pewnie wykonał Artur Craciun – Weirauch rzucił się w przeciwną stronę.
Podopieczni Tomasza Tułacza zdołali utrzymać korzystny wynik i wygrali 2:0. Puszcza i Lechia zamieniły się miejscami – niepołomiczanie z dorobkiem 22 punktów awansowali na 16. lokatę, a gdańszczanie, którzy mają na koncie 21 oczek, spadli na 17. pozycję. Obie ekipy pozostają w strefie spadkowej.
Lechia Gdańsk- Puszcza Niepołomice 0:2 (0:1)
Mroziński 18′, Craciun 61′
Komentarze