Lechia Gdańsk ma problem. Duże utrudnienie dla Szymona Grabowskiego

Lechia Gdańsk do końca roku będzie musiał sobie radzić bez Camilo Meny. Kolumbijski skrzydłowy nabawił się urazu mięśnia dwugłowego uda, o czym poinformował Tomasz Galiński z "WP Sportowe Fakty".

Szymon Grabowski
Obserwuj nas w
Sipa US/Alamy Na zdjęciu: Szymon Grabowski

Lechia straci najlepszego strzelca do końca sezonu

Lechia Gdańsk bardzo przeciętnie radzi sobie w tym sezonie na boiskach PKO Ekstraklasy. Zespół beniaminka ligi do tej pory na swoim koncie uzbierał raptem 10 punków i po 13. kolejkach zajmuje dopiero 16. miejsce w tabeli ligowej. To wynik, który jest niepokojący dla kibiców, ekspertów oraz działaczy klubu. Z powagi sytuacji zdaje sobie sprawę także trener Szymon Grabowski, który mimo wszystko cieszy się poparciem kibiców.

“Lechię pożegnamy bez żalu”

Niemniej o punkty w kolejnych meczach będzie jeszcze trudniej. Wszystko przez fakt, że z gry przynajmniej do końca roku wypada lider zespołu, a więc Camilo Mena. Kolumbijski skrzydłowy w tym sezonie rozegrał 11 spotkań, w których zdobył trzy gole i zanotował dwie asysty. Informacje o tym, że 22-latek w tym roku już raczej zagrać nie będzie mógł przekazał Tomasz Galiński z “WP Sportowe Fakty”.

Jak przekazał dziennikarz, Mena cierpi na uraz mięśnia dwugłowego uda. Tego typu urazy związane są z kilkutygodniową przerwą, a nawet nieco większą. To strata dla Lechii Gdańsk, bowiem 22-letni piłkarz jest najlepszym strzelcem zespołu w tym sezonie i bardzo dużo daje zespołowi w ofensywie. Serwis “Transfermarkt” wycenia go na 1,2 miliona euro.

Czytaj więcej: Masłowski nie dla Rakowa. Chce go inny gigant z PKO Ekstraklasy

Komentarze