W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań 8. kolejki PKO Ekstraklasy, Lechia Gdańsk pokonała na własnym stadionie 2:1 Lecha Poznań. Dzięki tej wygranej drużyna Piotra Stokowca awansowała na szóste miejsce w tabeli.
Lechia objęła prowadzenie w 23. minucie. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, piłka trafiła na prawą stronę pole karnego do Sobiecha, który od razy zagrał ją przed bramką. Tam dopadł do niej Peszko i ładnym szczupakiem nie dał szans bramkarzowi.
Kilka minut później dobrą okazję do zdobycia drugiego gola zmarnował Udovicić. W 33. minucie nie pomylił się natomiast Michał Nalepa, który wykorzystał dośrodkowanie Mladenovicia i podwyższył na 2:0.
Tuż przed przerwą nadzieję Lechowi na korzystny wynik przywrócił Gytkjaer, który ładnym strzałem głową wykorzystał centrę z lewej strony boiska.
W drugiej połowie podopieczni Piotra Stokowca starali się bronić korzystnego dla siebie wyniku i robili to całkiem skutecznie. Goście z Poznania nie potrafili rozwinąć skrzydeł, a co za tym idzie przez długi czas nie stwarzali sobie klarownych okazji.
Groźniej pod bramką Lechii zrobiło się dopiero w końcówce, ale dwoma dobrymi interwencjami popisał się Kuciak. Lech ostatecznie kończył mecz w dziesiątkę, po tym jak drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartką w doliczonym czasie gry ukarany został Crnomarković.
Lechia Gdańsk – Lech Poznań 2:1 (2:1)
1:0 Peszko 23′
2:0 Nalepa 33′
2:1 Gytkjaer 45+1′
żółte kartki:
Lechia – Peszko
Lech – Crnomarković
czerwona kartka:
Lech – Crnomarković (90+3 – druga żółta kartka)
Lech: Kuciak – Fila, Nalepa, Augustyn, Mladenović – Kubicki, Łukasik, Gajos (73′ Makowski) – Peszko (56′ Haraslin), Sobiech, Udovicić (79′ Wolski)
Lech: Van der Hart – Gumny, Rogne, Crnomarković, Kostewycz (61′ Dejewski) – Muhar, Tiba – Puchacz (46′ Jóźwiak), Jevtić (75′ Tomczyk), Amaral – Gytkjaer
Komentarze