Dwa tygodnie minęły od zwycięstwa Lecha Poznań nad Pogonią w Szczecinie. Wydawało się, że to był ten moment, po którym Kolejorz rozpędzi się do prędkości osiąganych przez TGV, a stało się zupełnie inaczej. Po porażce z Rakowem Częstochowa przyszła prawie-porażka z Wisłą Kraków i trzecie miejsce w lidze zamiast pierwszego. Gdzie mogą leżeć przyczyny problemów Lecha i dlaczego punkt wywalczony na Reymonta może mieć znacznie większe znaczenie niż się wydaje?
- Lech Poznań był liderem po zwycięstwie 3:0 nad Pogonią, ale od tego czasu wyłącznie spada w tabeli
- W meczu z Wisłą uratował jednak więcej niż jeden punkt
- O ostatnich problemach Lecha w najnowszym odcinku “Futbologa”
Komentarze