Niels Frederiksen oficjalnie następcą Mariusza Rumaka
Lech Poznań w trakcie trwającej kampanii w PKO Ekstraklasie cały czas walczy o miejsce premiowane gra w eliminacjach do europejskich pucharów. Mimo że ostatnio Kolejorz skompromitował się w ligowej potyczce z Legią Warszawa. Władze klubu myślami są natomiast przy kolejnej kampanii.
Buro prasowe Lecha przekazało oficjalnie, kto przejmie stery nad drużyną od 1 lipca. Niespodzianki nie ma, bo media przekazywały już na ten temat wieści od kilku dni.
“Niels Frederiksen od nowego sezonu będzie trenerem Lecha Poznań. Duński szkoleniowiec podpisał z Kolejorzem dwuletni kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Witamy trenerze!” – brzmi wiadomość opublikowana na profilu Kolejorza na platformie X.
Lech w tym sezonie ma do rozegrania jeszcze tylko dwa mecze. 19 maja poznański zespół zmierzy się na wyjeździe z Widzewem Łódź. Z kolei w ostatniej kolejce drużyna z Poznania zmierzy się z Koroną Kielce.
Nowa kampania ma zacząć się natomiast 19-20 lipca. Jednocześnie nowy szkoleniowiec będzie miał mało czasu na to, aby szybko wprowadzić nowe porządki w drużynie. Jasne jest natomiast, że ekipa z Poznania będzie celować w kolejnym sezonie w czołowe lokaty w PKO Ekstraklasy, chcąc jednocześnie namieszać w krajowym pucharze. Kibice natomiast mają nadzieje, że Lech nie tylko będzie rywalizował na krajowym podwórku, ale też na arenie międzynarodowej.
Czytaj więcej: Ruch Chorzów z misją na nowy sezon. “Wiemy na czym stoimy”
Komentarze