- Miha Blažič kilka dni temu został nowym piłkarzem Lecha Poznań
- Słoweniec ostatni czas spędził w Ligue 1
- O obrońcy krytycznie wypowiedział się Tomasz Smokowski
“Nie dorósł do tej ligi”
Lech Poznań zbroi się przed startem nowego sezonu. Klub dokonuje ruchów transferowych oszczędnie, ale z rozmysłem. Dotychczas “Kolejorz” sprowadził Eliasa Anderssona i Mihe Blažičia. Ten drugi ostatni sezon spędził w Angers w Ligue 1, z którym spadł z lig. 30-letni stoper był częścią defensywy, która straciła aż 81 bramek w lidze. M.in. stąd krytyczne głosy na temat tego transferu.
– Angers spadło z ligi z hukiem. Nie oglądałem ich wszystkich meczów w tym sezonie, ale oglądałem wszystkie skróty. Nie było w zasadzie takiego spotkania, w którym nowy środkowy obrońca Lecha Poznań nie był zamieszany w jakąś “aferę”. Mówiąc delikatnie, nie miał najlepszego okresu w lidze francuskiej. Nie dorósł do tej ligi, był na nią za słaby – powiedział Tomasz Smokowski na antenie “Kanału Sportowego”.
– Trudno być jednak środkowym obrońcą w klubie, który ma „wywalone” i traci bramkę w 15 minucie. To jednak trudna liga. Potrzeba dużo szybkości, dynamiki, techniki. Obronił się tam Mateusz Wieteska, ale akurat nowy piłkarz Lecha nie – dodał dziennikarz.
Czytaj więcej: Gwiazda Lecha zostanie? Klub zapewnił mu nowe warunki kontraktu
Komentarze