Wisła stawia warunek – Superpuchar tylko z kibicami Białej Gwiazdy
Jarosław Królewski potwierdził, że Wisła Kraków nie zamierza rozgrywać meczu o Superpuchar Polski, jeśli jej kibice nie będą mogli wspierać drużyny z trybun stadionu Jagiellonii Białystok. W swoim oficjalnym piśmie do PZPN i białostockiego klubu zaznaczył, że jest to kwestia fundamentalna zarówno pod względem sportowym, jak i zasad fair play.
– Umożliwienie wsparcia drużyny zorganizowanej grupie kibiców Wisły Kraków z trybun stadionu jest dla nas kwestią fundamentalną – zarówno z perspektywy sportowej, jak i w kontekście zasad fair play oraz równego traktowania wszystkich uczestników rywalizacji – napisał prezes Wisły.
Królewski powołuje się na idee promowane przez PZPN i podkreśla, że piłka nożna powinna być przestrzenią otwartą dla wszystkich kibiców, niezależnie od napięć. – Decyzje podejmowane przez władze klubów powinny zachować swoją niezależność i wychodzić poza granice ewentualnych antagonizmów zauważalnych w środowisku kibicowskim – zaznaczył.
Oglądaj skróty meczów Betclic 1 Ligi
Prezes Wisły przypomniał również, że kibice Białej Gwiazdy wielokrotnie udowodnili swoją kulturę i odpowiedzialność podczas meczów, zarówno w Polsce, jak i w Europie. Przywołał mecze w europejskich pucharach oraz finał Pucharu Polski, gdzie liczna grupa fanów wspierała zespół bez żadnych incydentów.
– Mecz rozegrany w ramach 21. kolejki Betclic 1 Ligi pomiędzy Wisłą Kraków a Ruchem Chorzów zgromadził na trybunach 22 500 kibiców Wisły, co stanowiło ponad 42% wszystkich obecnych widzów. Spotkanie przebiegło w atmosferze pełnej sportowej pasji i wzajemnego szacunku, bez jakichkolwiek incydentów – napisał Królewski.
Szef Wisły jasno określił, że klub ma pełną świadomość ewentualnych konsekwencji swojej decyzji, ale uważa ją za konieczną, by zwrócić uwagę na problem ograniczania praw kibiców.
– Problem ten ma szczególne znaczenie, ponieważ nie tylko ogranicza prawa kibiców Wisły Kraków, ale także niewątpliwie podważa fundamentalne zasady rządzące rozgrywkami sportowymi, co stanowi dla nas absolutny priorytet – dodał.
Teraz decyzja leży po stronie PZPN i Jagiellonii. Na razie oficjalny termin spotkania o Superpuchar Polski nie został jeszcze ustalony, a konflikt dotyczący obecności kibiców Wisły na trybunach wciąż pozostaje nierozwiązany.
Komentarze