Kramer “oszczędzony” przez sędziego. Piłkarz Legii powinien wylecieć z boiska [WIDEO]

Blaż Kramer powinien przedwcześnie zakończyć niedzielny mecz PKO Ekstraklasy z Piastem Gliwice po bardzo brzydkim faulu. Arbiter postanowił jednak oszczędzić napastnika Legii Warszawa i upomniał go jedynie żółtym kartonikiem. Z pewnością ta sytuacja wzbudza wiele kontrowersji.

Blaż Kramer
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Blaż Kramer

Ogromna kontrowersja w meczu Legii z Piastem Gliwice

W ostatnim niedzielnym meczu 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy Legia Warszawa podejmowała Piasta Gliwice. Gospodarze byli zdecydowanym faworytem tego pojedynku po bardzo udanym początku sezonu. Starcie nie rozpoczęło się jednak po myśli drużyny prowadzonej przez Goncalo Feio, bowiem to zespół z Gliwic bardzo szybko przejął inicjatywę przy Łazienkowskiej i próbował narzucić własny styl gry.

POLECAMY TAKŻE

Ofensywne nastawienie opłaciło się gliwiczanom w 20. minucie spotkania, gdy na listę strzelców wpisał się Michał Chrapek. Zawodnik Piasta wykorzystał nieudolność Legii we własnym polu karnym i zaskoczył Tobiasza, który był zasłonięty i nie zdążył interweniować, a goście mogli cieszyć się z jednobramkowego prowadzenia.

Kilka minut później o dużym szczęściu mógł mówić Blaż Kramer. Napastnik Legii dopuścił się bardzo brzydkiego faulu na Jakubie Czerwińskim. Słoweniec zaatakował wyprostowaną nogą zawodnika Piasta Gliwice, co mogło się skończyć bardzo poważną kontuzją. Ale sędzia tego spotkania Łukasz Kuźma ukarał go jedynie żółtym kartonikiem. Co ciekawe, nie został też zaproszony przez zespół VAR do obejrzenia tej sytuacji na monitorze.

Bardzo podobna sytuacja miała miejsce drugiej połowie lipcowego meczu Legii Warszawa z Zagłębiem Lubin po faulu Nalepy na Luquinhasie. Wtedy też arbiter początkowo pokazał jedynie żółty kartonik, ale po obejrzeniu sytuacji na monitorze zmienił decyzję i wyrzucił gracza Miedziowych z boiska.

Zobacz również: Dwa giganci z Serie A chcą Chiesę. Włoch musi szukać nowego klubu

Komentarze