Ekstraklasa. Pogoń z jedną bramką i trzema punktami
Pogoń Szczecin przystępowała do spotkania z Puszczą Niepołomice w roli zdecydowanego faworyta. Jednak po tym, co działo się w innych meczach tej serii gier wszyscy spodziewali się niespodziewanego. Walczących o utrzymanie gości nikt nie zamierzał skreślać. Zwłaszcza że beniaminek już wielokrotnie udowodnił, że zaangażowania i motywacji nie można mu odmówić,
Pierwsza połowa starcia w Szczecinie zakończyła się bezbramkowym remisem. Obie ekipy oddały po pięć strzałów. Gospodarze trzykrotnie zmusili do interwencji golkipera rywali, natomiast przyjezdni uczynili to dwa razy. Po zmianie stron Portowcy podkręcili tempo, co stosunkowo szybko przyniosło wymarzony skutek.
W 53. minucie Leonardo Koutris otrzymał wymagające podanie od Adriana Przyborka, ale poradził sobie z nim w świetnym stylu. Grek przyjął piłkę na klatkę piersiową, obrócił się i strzałem z półwoleja nie dał szans Oliwierowi Zychowi.
Pogoń wyszła na prowadzenie, a korzystny wynik dał jej awans na 4. lokatę. Podopieczni Jensa Gustafssona mają na koncie 51 punktów, a do liderującej Jagiellonii tracą pięć oczek. Ich strata do podium do tylko jeden punkt. Trzecie miejsce aktualnie zajmuje Lech Poznań. Natomiast Puszcza plasuje się na 15. pozycji i ma minimalną przewagę nad strefą spadkową.
Pogoń Szczecin – Puszcza Niepołomice 1:0 (0:0)
Koutris 53′
Komentarze