- Szybko padły gole w rywalizacji Zagłębie – Legia
- Szymon Weirauch nie będzie dobrze wspominał pierwszych fragmentów rywalizacji
- 19-latek szczególnie przy trafieniu Rafała Augustyniaka mógł się lepiej zachować
Legia z mocnym otwarcie, fatalna interwencja bramkarza Zagłębia
Legia Warszawa po przegranej w środku tygodnia z Aston Villą (1:2) w Lidze Konferencji Europy chciała wrócić na zwycięskie tory w spotkaniu przeciwko Zagłębiu Lubin. Mecz szubko ułożył się po myśli ekipy Kosty Runjaicia.
Wojskowi pierwszą bramkę zdobyli już w drugiej minucie. W roli głównej wystąpił Rafał Augustyniak, oddając strzał z dystansu. Nie popisał się przy tej próbie bramkarz Miedziowych. Piłka leciała wprost niego. Tymczasem Szymon Wieirauch nie potrafił zapobiec nieszczęściu.
Na jednym trafieniu legioniści nie poprzestali. Mocne otwarcie w wykonaniu 15-krotnego mistrza Polski dało efekt w postaci drugiej bramki. Gola na 2:0 dołożył Radovan Pankov. Serb skierował piłkę do siatki z bliskiej odległości.
Legioa Warszawa zostanie mistrzem Polski w sezonie 2023/2024?
- Tak
- Nie
- Nie wiem
Komentarze