- Korona Kielce pierwsza zdobyła bramkę w spotkaniu przeciwko ŁKS-owi
- Na prowadzenie ekipę Kamila Kuzery wyprowadził Yoav Hofemeister
- Izraelczyk został jednocześnie królem polowanie w pierwszej połowie
Yoav Hofemeister dał prowadzenie Koronie
Korona Kielce w poniedziałkowy wieczór mierzyła się z ŁKS-em w spotkaniu o przysłowiowe sześć punktów. Obie ekipy są zaangażowane w walkę o utrzymanie w PKO Ekstraklasie, więc batalia w ramach 20. kolejki była o dużym ciężarze gatunkowym.
Wynik rywalizacji został otwarty w 36. minucie. W całej akcji nie popisał się bramkarz ŁKS-u, starający się wypiąstkować piłkę. Zrobił to jednak tak nieporadnie, że piłka trafiła pod nogi Yoava Hofmeistera. Zawodnik finalnie postawił kropkę nad “i”, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.
Co prawda gol dla Złocisto-krwistych był poddany analizie VAR. Ostatecznie bramka została uznana. Jednocześnie 23-letni piłkarz Korony mógł cieszyć się z premierowego trafienia w tym sezonie PKO Ekstraklasy.
Komentarze