Kolejny szkoleniowiec na wylocie z Ekstraklasy? Jego bilans jest tragiczny

Wyniki Radomiaka Radom w 2024 roku są fatalne. Zespół Macieja Kędziorka przegrał dwa mecze, a jego bilans wynosi 0:10. To powoduje, że szkoleniowiec siedzi już na tzw. gorącym krześle, a jego zwolnienie jest bardzo możliwe, o czym donosi Tomasz Włodarczyk z "Meczyków".

Piłkarze Radomiaka Radom
Obserwuj nas w
IMAGO / Konrad Swierad Na zdjęciu: Piłkarze Radomiaka Radom
  • Radomiak Radom fatalnie rozpoczął tę rundę w PKO Ekstraklasie
  • Zespół przegrał dwa pierwsze mecze, tracąc w nich w sumie 10 bramek
  • Teraz pozycja trenera Kędziorka jest zagrożona

Gorący stołek w Radomiu

Radomiak Radom od momentu awansu do PKO Ekstraklasy miał czterech szkoleniowców. Od Dariusza Banasika, przez Mariusza Lewandowskiego oraz Constantina Galcę po Macieja Kędziorka. Ten ostatni objął zespół pod koniec poprzedniego roku i prowadził go w pięciu oficjalnych spotkaniach. Jego bilans w tym czasie jest jednak bardzo słaby. Szczególnie w rundzie wiosennej, gdzie radomianie przegrali dwa mecze, a ich bilans wynosi 0:10.

To powoduje, że we władzach Radomiaka pojawia się pytanie w kwestii przyszłości szkoleniowca w klubie. Według informacji przekazanych przez Tomasza Włodarczyka z “Meczyków” trener Kędziorek siedzi na gorącym krześle, a od zwolnienia może uratować go tylko szybka poprawa wyników. Pierwsza, a być może jedyna okazja w poniedziałek z Wartą Poznań. Dziennikarz przekazał także, że dyrektor Octavian Moraru poszukuje już ewentualnych następców poza granicami Polski.

Czytaj więcej: Sensacyjny transfer do TVP! Kontrowersyjny komentator będzie nadal pracował przy 1. lidze

Komentarze